Carbonara z wędzonym łososiem – lekka i odchudzona

Letnia, lżejsza – ale w dalszym ciągu pyszna i aromatyczna – wersja carbonary. Zamiast boczku, tutaj wędzonym elementem tego znanego i lubianego sosu do makaronu staje się wędzony na zimno łosoś. Całość bliska jest oryginalnemu smakowi i konsystencji – ale lżejsza, bardziej wysublimowana. I odchudzona o kilka kalorii.

Gdy gotującemu się makaronowi zostaje 7-8 minut do czasu, aż ugotuje się do stanu al dente, to sygnał że pora zacząć szykować sos. Cebule obieramy i drobno kroimy. Czosnek przeciskamy przez praskę. Mięso łososia dzielimy na małe fragmenty.

W rondlu rozpuszczamy i podgrzewamy masło, na które wrzucamy cebulę. Szklimy ją, mieszając, na średnim ogniu. Do zeszklonej dodajemy czosnek i smażymy do czasu, aż straci mocny, surowy zapach.

W miseczce bardzo dokładnie mieszamy całe jajka ze śmietanką, pieprzem, koperkiem i startym serem.  Odcedzamy makaron, zostawiając sobie łyżkę wody z gotowania. Odcedzony makaron przekładamy do rondla z zeszkloną cebulą i czosnkiem, wlewamy wazową łyżkę wody po gotowaniu i śmietanę z jajkami, wsypujemy mięso łososia.

Całość na małym ogniu mieszamy, aż sos zgęstnieje i oblepi makaron ale zostanie jeszcze minimalnie płynny. Rozkładamy porcje na talerze, posypujemy odrobiną startej cytrynowej skórki,  tartego sera – i podajemy od razu.

Proporcje składników na 2 porcje

• 200-250g makaronu bavette, spaghetti albo bucatini
• 150g wędzonego na zimno łososia
• 150ml słodkiej śmietanki 30% tłuszczu
• 2 jajka M
• 2 łyżki masła surowego lub klarowanego (30g)
• 1 większa lub 2 mniejsze szalotki
• 2 średnie ząbki czosnku
• 5 łyżek startego sera Pecorino Romano lub Parmezanu
• 1-2 łyżki posiekanego kopru
• 1 łyżeczka skórki startej z cytryny
• ½ łyżeczki pieprzu
• sól do smaku

[/unordered_list]