Hummus mogę chyba jeść ze wszystkim i w każdy dowolny sposób. Ten humus był częścią naszej dwudniowej kolacji w stylu „deska rozmaitości” – pasował i do cieniutkich wieprzowych kabanosów, i do szynki Serrano, i do miękkich serów, i do fety, i do czosnkowej bagietki. Pyszny, gładki i wytrawny – z delikatnym smakiem konfitowanego czosnku.
Ciecierzycę z puszki odsączamy na sicie (z odlanej wody w której moczyła się ciecierzyca możecie zrobić wegańskie bezy, bez białek). Jeśli bardzo Wam się nudzi, ciecierzycę warto wyłuskać ze skórek, ściskając ją między palcami od węższej strony ziarna. Sprawi to, że humus będzie lżejszy i bardziej puszysty – bardziej gładki. Smaku to nie zmienia, tylko i wyłącznie ostateczną konsystencję, także nie jest absolutnie konieczne, a podchodzi stopniem trudności pod pracę Kopciuszka.
Czosnek (minimum 7-8 ząbków, ale może być i cała główka, nie zostaniecie pogromcami wampirów, obiecuję!) dzielimy na ząbki i zostawiamy je w łupinkach. Konfitowanie to proces polegający na powolnym smażeniu w dużej ilości tłuszczu, w średniej temperaturze. W garnuszku rozgrzewamy tyle oleju, by całkowicie zanurzył się w nim czosnek. Na średnim ogniu smażymy czosnek w głębokim tłuszczu, aż zbrązowieje, zmięknie.
Nie pozwalamy mu się przypalić, pilnujemy – jeśli trzeba, zmniejszamy płomień pod naczyniem. Łupinki czosnku zrobią się brunatne i kruche jak chipsy a środek miękki i łatwy do wyciśnięcia. Gotowy czosnek (po około 10-15 minutach smażenia, w zależności od wielkości ząbków) zdejmujemy na talerzyk i studzimy. Po ostudzeniu wyłuskujemy go z łupinek.
Ciecierzycę, oliwę z oliwek, oliwki, sok z cytryny i pastę sezamową przekładamy do blendera. Fetę najpierw rozkruszamy widelcem, potem oddajemy do reszty składników. Dodajemy wyłuskany konfitowany czosnek i całość blendujemy na gładko, regulując gęstość humusu przez dolanie wody.
Przy dodaniu i wmiksowaniu fety humus może wydawać Wam się w pierwszej chwili za rzadki – jeśli go schłodzicie – zgęstnieje. Przekładamy gotową pastę z blendera do miseczki, dekorujemy, schładzamy i podajemy. Pysznie wytrawny, lekko słodki a nie pikantny od czosnku. Warto!
SKŁADNIKI
- 1 puszka ciecierzycy 400g /240g po odcieku/ lub tyle samo ciecierzycy ugotowanej
- ½- 1 główka czosnku
- 130g sera feta
- 2 pełne łyżki pasty sezamowej tahini
- 2 łyżeczki soku z cytryny
- 8-10 czarnych oliwek
- 5 łyżek oliwy z oliwek
- 6-8 łyżek wody
- olej rzepakowy do konfitowania