Salsiccia fresca z papryką i cebulą – amerykańsko-włoski klasyk

Obiad banalny, ale jaki pyszny! Salsiccia, czyli śródziemnomorsko-ziołowa amerykańska wieprzowa kiełbasa, jest mocno doprawiona. Zupełnie inaczej niż nasza polska biała kiełbasa, ta jest bardzo mocno aromatyczna, czerwona od papryki i lekko anyżkowa od włoskiego kopru. Do podkreślenia i zbalansowania tych smaków idealnie pasują cebula i papryka.

“You want a sassidge sangwitch? I’ll give you a sassidge sangwitch!” – Tony Soprano, łapiący się za krocze przed sklepem z wieprzowiną Satirale’s w New Jersey.

Pytanie raczej powinno brzmieć „a kto nie chce takiej kanapki”? W Chicago i w stanie New Jersey sassidge sangwitch jest do kupienia na każdym rogu. Rzeźnicy prześcigają się w zawodach o lepszy przepis na salsiccie. A samo podanie przypomina konstrukcją hot-doga– kiełbaska w miękkiej, puszystej i chrupiącej, pszennej długiej bułce, nasączonej sokiem spod pieczonej kiełbaski, na wierzch łyżka aromatycznych dodatków – papryki duszonej z cebulką, ostrych pikli. Czasami wszystko polane dodatkowo pomidorowym włoskim sosem marinara, czasami – z ciągnącą się mozarellą. Nigdy z dodatkiem musztardy czy ketchupu!

Kiełbaski sparzone po przygotowaniu przez 10 minut zostawiamy w całości – nie należy ich nacinać, nakłuwać, dziurawić czy przecinać na pół. Kiełbasa powinna zostać jak najbardziej soczysta i to zapewni jej tylko cały flak.

Na patelni o grubym dnie, z pokrywką, rozgrzewamy olej. Na gorący tłuszcz kładziemy kiełbaski i rumienimy je na średnim ogniu z każdej strony, po około 5-8 minut. Powinny zrobić się mocno brązowe i lekko przypieczone. W tym czasie cebule obieramy i kroimy na półplasterki, a papryki myjemy i kroimy w cienkie paski.

Gdy kiełbaski już usmażone i rumiane, wrzucamy do nich pokrojoną cebulę. Wszystko razem mieszamy aby cebula obeszła równo tłuszczem z patelni, przykrywamy pokrywką i chwilę razem dusimy – do czasu aż cebula zmięknie i przestanie być odczuwalnie sztywna, nie musi być zeszklona.

Dodajemy pokrojoną w wąskie paseczki paprykę, pieprz ziołowy i oregano, całość mieszamy i na małym ogniu dusimy wszystko razem we własnych sokach, co jakiś czas mieszając, przez około 15-20 minut. Cebula się zeszkli, zmięknie, zrobi się słodka i przeźroczysta, papryka będzie odczuwalnie miękka i soczysta.

Tak przygotowane kiełbaski rozdzielamy na porcje, rozkładamy na talerze i podajemy z pszennym chlebem do zagryzania, albo – wzorem amerykanów – wkładamy po kiełbasce w nacięta hot-dogową bułkę, na wierzch nakładamy duszoną paprykę z cebulką. Obie te opcje są jednakowo pyszne, ale tylko jedna z nich wymaga użycia noża i widelca 😉