Tortilla española — tortilla de patatas. Hiszpański omlet z ziemniakami

Bazą tortilli hiszpańskiej są zawsze jaja i ziemniaki. A to, jak potraktujemy ziemniaki — czy je usmażymy, czy ugotujemy, czy pokroimy w plastry czy kostkę — i co dorzucimy do omletu, to już nasz wybór. Do tortilli de patatas ja nie dodaję wiele — odrobina wędliny, jaka akurat jest w lodówce, szczypior, cebula. Nie potrzeba więcej żeby cieszyć się jej prostym smakiem.

Jajka rozbijamy, dodajemy do nich śmietanę, solimy, pieprzymy. Całość ubijamy trzepaczką balonową do całkowitego połączenia. Ja zestawienie jajek i ziemniaków uwielbiam podkreślać startą gałką muszkatołową, więc w tym przepisie jest obowiązkowa. Szczypior kroimy drobno, dodajemy do masy jajecznej.

Ziemniaki obieramy i kroimy je w kostkę, nieco drobniej niż do zupy. Wszystkie smażymy na patelni, na dość dużej ilości oleju, aż dojdą do stanu frytek — z wierzchu będą złote i chrupiące, w środku mięciutkie. Ziemniaki odsączamy z tłuszczu na papierowym ręczniku, dość solidnie solimy — i jajka i ziemniaki szybko wchłaniają i tłumią słony smak. Tłuszcz odlewamy, nie będzie już potrzebny.

Na patelnię, rozgrzaną na małym ogniu, wkładamy kawałek masła. Rozpuszczamy, dodajemy pokrojoną w cienkie plastry cebulę i pokrojoną w mniejsze kawałki wędlinę. Chwilę razem smażymy. Cebula powinna lekko zmięknąć. Całość zalewamy masą jajeczną z przyprawami, mieszamy żeby równomiernie rozłożyć składniki i zasypujemy usmażonymi wcześniej ziemniakami. Staramy się je równomiernie rozłożyć w masie jajecznej.

Patelnię przykrywamy pokrywką, a całość trzymamy na małym ogniu. Co jakiś czas sprawdzamy czy wierzch jest już lekko ścięty. Jeśli jest, tortillę zsuwamy na duży talerz, następnie talerz nakrywamy patelnią i całość odwracamy. Ziemniaki lądują na spodzie i tortillę dosmażamy kolejne 5-7 minut na małym ogniu, już bez przykrycia, aż ziemniaki na spodzie zrobią się znowu smakowicie chrupiące. Na wierzchu rozkładamy małe kawałki sera, szybko się rozpuszczą.

Smaczna jest i na ciepło, i na zimno. W Hiszpanii zimną podaje się jako przekąskę (tapas). Oryginalny przepis to same jajka i ziemniaki, a masa jajeczna jest jednolita i wymieszana dokładnie z usmażonymi wcześniej ziemniakami. A ja lubię właśnie tak zrobioną — z mocno chrupiącymi ziemniakami na spodzie, kontrastującymi z soczystą, wilgotną, mocn0 doprawioną ‘górą’. Uzupełnijcie tortillę sałatką ze świeżych pomidorów i lunch albo lekki obiad dla dwóch osób gotowy.