Udka kurczaka po hiszpańsku – pełny obiad z jednej blachy

Proste, szybkie, słoneczne danie. Kompletny obiad z piekarnika, z jednej blachy – udka z kurczaka na sposób hiszpański. Upieczone na ziemniakach, zamarynowane w soku z pomarańczy, ze sporą ilością hiszpańskiej wędzonej papryki i mocno paprykowej kiełbasy chorizo.  One naprawdę buzują smakiem!

Wybrałam udka z kurczaka zagrodowego z kilku powodów. W przeciwieństwie do grubych, ogromnych i napakowanych tłuszczem udek hodowanych na masową skalę kurczaków, które możecie kupić w markecie na tacce lub u rzeźnika na wagę, te udka są małe i zwarte, bardzo mięsne. Nie są w ogóle poprzerastane tłuszczem. Te kurczaki biegają – spalają to co zjedzą, nie ma na nich widocznych grud tłuszczu i podczas pieczenia mięso pozostaje odpowiednio wilgotne, skórka przypieczona, a z całości nie wytapia się zbyt wiele tłuszczu. Co najważniejsze –one naprawdę mają bardzo dobry smak, w przeciwieństwie do mięsa kurczaka karmionego sztuczną paszą.

Udka kurczaka osuszamy papierowymi ręcznikami i oczyszczamy z luźnych kawałków skórki i błonek, ze zbędnych fragmentów kości. Pomarańczę turlamy, dociskając ją dłonią do blatu, przecinamy w poprzek na pół i z owocu wyciskamy sok. Do soku z pomarańczy dodajemy płaską łyżeczkę ostrej wędzonej papryki, płaską łyżeczkę słodkiej wędzonej papryki, łyżeczkę soli, przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku, skórkę otartą ze sparzonej wrzątkiem cytryny i 3 łyżki oliwy z oliwek. Wszystko razem dokładnie mieszamy i w miksturze macerujemy udka kurczaka – minimum 3 godziny, najlepiej jak w przypadku mięsa z kością – całą noc.

Ziemniaki i pomidorki myjemy, zostawiamy je w skórkach. Ziemniaki kroimy na ćwiartki wzdłuż, jak na duże rustykalne fryty, pomidorki wystarczy przekroić na połowy. Oliwki kroimy na pół, szalotki obieramy i kroimy cebulki na ćwiartki. Na dno blachy do pieczenia wlewamy 4 łyżki oleju, wsypujemy łyżeczkę soli i wrzucamy w to ziemniaki. Obtaczamy je dokładnie. Posypujemy ziemniaki lekko oboma wędzonymi paprykami i suszonymi ziołami.

Na ziemniaki kładziemy zamacerowane odpowiednio wcześniej udka kurczaka, dodatkowo polewając je z wierzchu gęstą marynatą z dna (na pewno opadł tam czosnek i farfocle z pomarańczy), mięso jeszcze raz delikatnie solimy, pieprzymy, posypujemy ziołami. Rozrzucamy plastry chorizo, cząstki cebuli, pomidorki, oliwki. Wstawiamy całość do piekarnika nagrzanego na 170⁰C na środkową półkę, pieczemy dwie godziny.

Ziemniaki na dnie uduszą się w sosie z kurczaka i aromatycznym tłuszczyku wytopionym z chorizo, zachowają kształt i nabiorą lekko cytrusowego aromatu . Pomidorki i cebula zmiękną, zrobią się bardzo słodkie, stracą ostrość i kwasowość. Całość jest idealnie zbalansowanym, pełnym obiadem dla 4 dorosłych osób, wystarczy tez jako danie dla pary na dwa dni.