Barszcz biały i żur. Obie podstawy tych zup – zakwasy – możecie przygotować sami, w domowej kuchni, bez żadnych wymyślnych narzędzi, trudnych do zdobycia produktów i nawet nie mając żadnych kulinarnych umiejętności. Po co kupować gotowce w proszku czy w butelce, skoro to aż tak proste?
Żur i biały barszcz to dwie bardzo podobne do siebie, kwaśne zupy. Obie obecne na naszych wielkanocnych stołach, ale smakują świetnie przez okrągły rok. Obie podawane zarówno z kiełbasą jak i jajkiem ugotowanym na twardo. Gdzie więc jest różnica?
Barszcz biały jest bardziej kremowy, jasny, „miękki” i aksamitny na podniebieniu. Wywar gotuje się na aromatycznej wędzące, najczęściej na wędzonych kościach i żeberkach, kiełbasie. Zupę dodatkowo zabiela się gęstą, kwaśną śmietaną i ‘dosmacza’ startym chrzanem. Do wywaru dodaje się zakwas naszykowany na mące pszennej – jasny, bardziej delikatny.
Żur, czyli zupa na bazie zakwasu z mąki żytniej, był kiedyś śniadaniem, a nie jak dzisiaj daniem obiadowym – najtańszą gorącą potrawą gotowaną przez chłopów i biedotę. Ilość składników i ich dostępność nie zwala z nóg, prawda? Z założenia postny, gotowany na wywarze jarzynowym z dodatkiem suszonych grzybów, obok czerwonego barszczu był też jedną z potraw wigilijnych.
W każdym regionie Polski gotuje się go i podaje trochę inaczej. Z suszonymi grzybami w okolicach Krakowa i Częstochowy, w śląskim Siewierzu – na podrobach gęsich. W okolicach Opola żur zabiela się przez dodanie do zupy maślanki. A w moich rodzinnych Kielcach do żuru oprócz warzywnej bazy, ciemnej kiełbasy i boczku dodawało się i kwaśnej śmietany, i wody z kiszenia ogórków, i kopru.
Zakwas szykujemy zawsze w świeżo umytym i wygotowanym słoiku lub kamionkowym garnku, a do jego mieszania używamy czystych i wyparzonych narzędzi. Jeśli będziecie o tym pamiętać –nic się nie popsuje, nie zgnije i nie spleśnieje. Mąkę wsypujemy do słoika, wlewamy wodę, wrzucamy czosnek i przyprawy. Całość dokładnie mieszamy. Słoik przykrywamy gazą i zabezpieczamy ją gumką– zakwas musi oddychać, bakterie kwasu mlekowego do pracy potrzebują powietrza. Odstawiamy go w ciepłe, przewiewne miejsce.
W składnikach zakwasu zobaczycie dwie możliwości – albo użycie samej mąki, albo użycie mąki i otrąb lub płatków. Zakwas z otrębami będzie bardziej gęsty, lekko ciemniejszy i kremowy, bardziej zawiesisty i lekko orzechowy i pełniejszy w smaku niż ten zrobiony na samej mące.
Zakwas można (ale wcale nie trzeba) codziennie zamieszać. W zupełności wystarczy, że całość postoi sobie spokojnie 3-6 dni, w zależności od temperatury jaką macie w domu (może to być nawet 4-7 dni w zimie, jeśli w kuchni jest cieplej – zakwas ukisi się szybciej). Zakwas po połączeniu składników nie potrzebuje tak naprawdę już więcej Waszej uwagi czy dodatkowej pomocy.
Gotowy, dobrze ukiszony zakwas ma świeży i wyraźny słodko-kwaśny smak. Jeśli po spróbowaniu (spróbujcie czystą łyżeczką na 3 dzień) czujecie jakąkolwiek gorycz – wylejcie i zacznijcie od nowa. To oznacza tylko i wyłącznie zachodzący w słoiku proces gnilny, a nie kiszenie.
Gotowy zakwas zużywamy do zupy od razu po ukiszeniu (dodajemy zawsze jako ostatni składnik, do gotowego już wywaru), lub przecedzamy go przez sito, zlewamy do butelki którą zamykamy kawałkiem gazy (w żadnym wypadku nie zakręcamy go szczelnie, bo może wybuchnąć) i wstawiamy do lodówki, gdzie może sobie stać maksymalnie przez dwa tygodnie.
ZAKWAS NA BARSZCZ BIAŁY
- 250g mąki pszennej – pełnoziarnistej lub mąki orkiszowej albo 200g mąki + 50g zmielonych płatków lub otrąb pszennych
- 1 litr przegotowanej wody, ledwie letniej, nie gorącej
- 3 średnie ząbki czosnku, przekrojone na pół i zmiażdżone
- 3 liście laurowe
- 5 ziaren ziela angielskiego
- 0,5 łyżeczki ziaren pieprzu czarnego
ZAKWAS NA ŻUR
- 250g mąki żytniej typ 2000, lub 200g mąki żytniej typ 2000+ 50g otrąb żytnich lub płatków owsianych
- 1 litr przegotowanej wody, ledwie letniej, nie gorącej
- 3 średnie ząbki czosnku, przekrojone na pół i zmiażdżone
- 3 liście laurowe
- 5 ziaren ziela angielskiego
- 0,5 łyżeczki ziaren pieprzu czarnego
7 komentarzy na temat “Zakwas na żur i zakwas na barszcz biały”
kurcze, zrobiły mi się strasznie grudki, jak się ich pozbyć ?
Wyjąć czosnek i przyprawy, zblendować grudy paskudne i dodać to, co wcześniej odcedzone. Nic się nie stanie 🙂
Pytanie .sito czy sitko.? Chodzi o “oczka” . Czytałam gdzieś. Ze przez sito o grubych oczkach. Pytam o opinie
Zazwyczaj robię zakwas z płatkami – wolimy kiedy jest bardziej gęsty. Przecedzam tak, żeby już bez płatków móc go przechowywać w butelce.
Ok . Dziękuję. Jeszcze jedno pytanie. Zdaje się na Twoja wiedzę. Jeśli przygotowuje barszcz na zakwasie,czy mogę go 2 dni wcześniej przygotowar. , a pozniej ewentuanie na talerzu dodac jajko/kiełbasę. ? Czy lepiej tego samego dnia? Z góry dziekuje
Jajko koniecznie świeże. Jajka na twardo które leżą dłużej niż 24 h po ugotowaniu są niesmaczne, zaczynają się uwalniać związki siarki i żółtko traci kolor, zapach też nie jest przyjemny.
Barszcz możesz bez problemu naszykować wcześniej, z wędzonką i białą kiełbasą. Zostaw mięso w barszczu, dodaj tylko świeże jajko 🙂
chcialam sie upewniec, dziekuej CI bardzo 🙂