Po przynajmniej stu prośbach od Was o przepis na klasyczne, domowe bułki do hamburgerów udało mi się wreszcie spisać i sfotografować cały proces ich powstawania – a mój luby nawet nakręcił film z ich formowaniem, żeby wszystko było już jaśniej niż jasno wytłumaczone 😉 Te bułki do hamburgerów w przeciwieństwie do chleba czy pizzy wyrastają tylko raz, w lekko rozgrzanym piekarniku – są gotowe do zjedzenia w godzinę! Miękkie, lekkie i sprężyste – świetnie znoszą napakowanie mnóstwem sosów, dodatków i ciężar dużego burgera. Kulinarna pozycja obowiązkowa – przeczytajcie wszystkie wskazówki, zakasajcie rękawy i do dzieła!
PRZYGOTOWANIE CIASTA
Bardzo lekko podgrzewamy piekarnik w który włożymy bułki do podrośnięcia – temperaturę wewnątrz piekarnika ustawiamy na 45-50⁰C, grzanie góra-dół (żadnego grilla i termoobiegu!). W rondelku podgrzewamy mleko i wodę, wrzucamy do nich masło i wsypujemy cukier – mieszamy do całkowitego rozpuszczenia masła i cukru. Gotową płynną mieszankę studzimy do temperatury około 40-45⁰C – musi być ciepła, żeby drożdże szybko zastartowały i zaczęły się namnażać napuszając ciasto, ale nie może być zbyt wysoka – przy temperaturze wyższej niż 60°C zabijecie drożdże.
Połowę mąki (połowę „na oko”, tutaj niczego nie trzeba odważać) wsypujemy do misy miksera. Mieszamy ją z solą i drożdżami. W środek wlewamy ciepłą mieszankę mleka, wody, masła i cukru i zaczynamy zarabianie ciasta. Dopiero wtedy, kiedy płyn „wypije” i zbierze z misy miksera całą wsypaną mąkę, dosypujemy po czubatej łyżce pozostałą mąkę, partiami – każdą kolejną łyżkę dopiero po wrobieniu poprzedniej porcji mąki w ciasto.
ZAGNIATANIE CIASTA
Po wrobieniu mechanicznie mikserem całej mąki ciasto nie będzie ani sprężyste, ani jednolite – wyjmujemy je z misy na blat i zagniatamy ręcznie przez ok. 6-8 minut – nie podsypujemy więcej mąką, bo bułki wyjdą zbyt twarde, zbite i ciężkie. Ciasto na początku będzie lekko lepkie i odczuwalnie wilgotne, może się odrobinę kleić do rąk. W miarę wyrabiania i pocierania ciastem o blat będą się w nim rozwijały silne wiązania glutenu – w trakcie tarcia i ogrzewania mąka dobrze się uwodni, a ciasto jednocześnie przestanie być kleiste i lepkie – finalnie powinno być gładkie, mieć w miarę jednolitą strukturę a jeśli wbijecie w nie palec, ciasto powinno szybko wrócić i wypełnić miejsce nacisku.
DZIELENIE I FORMOWANIE CIASTA NA BUŁKI
Ważymy ciasto – całość dzielimy sobie na 8 porcji. Każdą część ciasta rozpłaszczamy w okrąg o wysokości około 1cm, a następnie zawijamy do środka krawędzie ciasta pracując wzdłuż obwodu, zakładając ciasno jedną krawędź na drugą. Odwracamy bułkę łączeniem do dołu i ciągnąc ją dłonią po powierzchni blatu ruchem zagarniającym ‘do siebie’ wyokrąglamy i wysklepiamy kulistą, mocno naprężoną bułeczkę. Gotową bułkę rozpłaszczamy dłonią na wysokość ok. 2,5-3cm. Odkładamy gotową bułkę na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i powtarzamy formowanie z pozostałymi kawałkami ciasta.
WYRASTANIE, NABŁYSZCZANIE I PIECZENIE
Bułeczki wkładamy na pierwsze i jedyne wyrastanie do lekko rozgrzanego piekarnika, na środkową półkę. Bułki powinny mocno się napuszyć i podrosnąć, dajcie im na to 30 minut. Wyjmujemy podrośnięte bułki z piekarnika, piekarnik rozgrzewamy do 180⁰C, grzanie góra-dół, bez termoobiegu.
W miseczce mocno rozkłócamy jajko. Przy użyciu szczeciniastego pędzelka dokładnie smarujemy jajkiem bułki, a następnie posypujemy je sezamem. Wkładamy blachę z bułkami do rozgrzanego piekarnika i pieczemy bułki przez 18-20 minut. Powinny się z wierzchu mocno zezłocić.
Upieczone bułki studzimy na kratce albo czekamy aż lekko przestygną, kroimy i od razu wykorzystujemy do domowych hamburgerów.
Te bułki świetnie się mrożą – jeśli macie miejsce w zamrażalce warto upiec je od razu z dwóch porcji ciasta. Odmrażamy je w lodówce, a potem podgrzewamy w piekarniku przez 15-20 minut w 150⁰C lub przekrojone, posmarowane masłem na grillu. Nie musicie z nich robić „zwykłych” burgerów z klasycznym kotletem – do środka super pasuje pulled pork, panierowana ryba, filet z kurczaka albo klops.
SKŁADNIKI
składniki na 8 bułek standardowej wielkości
- 560g mąki pszennej bułkowej T650 lub mąki pszennej T550
- 1 opakowanie suszonych drożdży (7-8g na 500g mąki, w zależności od producenta)
- 220ml mleka 2-3,5% tłuszczu
- 100ml wody
- 50g masła
- 25g drobnego cukru ( 2 płaskie łyżki stołowe)
- 10g drobnej soli (2 płaskie łyżeczki herbaciane)
- 1 jajko S z wolnego wybiegu
- 1,5 łyżki sezamu do posypania
31 komentarzy na temat “Klasyczne bułki do hamburgerów – idealnie puszyste, w godzinę!”
Zapomniałaś w przepisie napisać kiedy dodajemy jajko 🙂
Nie, nie zapomniałam – “W miseczce mocno rozkłócamy jajko. Przy użyciu szczeciniastego pędzelka dokładnie smarujemy jajkiem bułki, a następnie posypujemy je sezamem.”
Coś czuję że szybko będę musiał wypróbować ten przepis 🙂 (podejrzewam że muszę tylko zmienić stary piekarnik w którym albo wypieki mi się palą, albo nie dopiekają).
Dzięki za przepis!
Btw. “Wkładamy blachę z bułkami do rozgrzanego piekarnika i pieczemy bułki przez 18-20 minut.” (Myślnik zamiast 0)?
Pozdrawiam
Nie ma błędu w przepisie – bułki pieką się przez 18-20 minut. W sam raz wystarczy 🙂
Hmmm, obecnie w przepisie widzę: “pieczemy bułki przez 18020 minut” chodzi o literówkę.
Pozdrawiam 🙂
Oooo no to jednak ja jestem dzisiaj ślepa, już poprawiam! 🙂
Zrobione 🙂
Przygotowałam bułki z połowy przepisu, wszystko poszło bezproblemowo, rzeczywiście jest to szybki przepis :]
Używałam drożdży świeżych, więc po prostu zrobiłam rozczyn z mleka, cukru i niewielkiej ilości mąki. Do ciasta dałam 10 ml wody mniej i było idealne. Całość wyrabiałam w robocie kuchennym (leniwa jestem ;))
Dzisiaj konsumujemy 😀
Smacznego! ❤️
Były pyszne. Wyszły idealne!
Mniam,mniam,trzeba wyprobowa.Zabieram sie za takie bulki od dawna ,ale tu bardzo ladnie wyjasnilas ,jak je zrobic.Pozdrawiam.
Karo, czy zastąpienie mąki pszennej mąką pełnoziarnistą wchodzi w grę? czy konieczna jest większa modyfikacja przepisu?
Gosiu, jak tytuł wskazuje “klasyczne” – czyli jak Wuj Sam przykazał pszenne bułki do burgerów 😉 Możesz się pobawić w mąkę pełnoziarnistą albo mieszanki, ale ja tego nie praktykuję w tego typu wypiekach.
Ja z tego przepisu zrobiłam hot-dogi zapiekłam je z winerkami w środku.Super przepis.
Pem tak. Burgery wyszły bardzo dobre. Ale te bułki… Co to jest za widok! One są jak malowane. Perfekcyjne. Byłam zaskoczona jak pięknie się udały. A do tego zupełnie łatwe do zrobienia. Dzięki za ten przepis, za całe vademecum burgerowe.
Smacznego! Takie buły to piękny widok ❤️
Co popsuje termoobieg?
Mam taki zmyślny piekarnik ze ma tylko funkcje wszystko w jednym: góra+dół+termoobieg.
Zamiast miękkich i sprężystych bułek wyjdą spieczone suchary.
Hmm. Może dlatego ze jednak oprócz termoobiegu jest tam góra dół to sie udały.
Pierwszy raz bo wcześniej wychodziły mi koszmarki 🙂
Ustawiłam 170C. Są duże, puszyste i pyszne. Do tego burgera od Ciebie. A ten sos to jest mistrzostwo.
Wielkie dzieki!
To bardzo się cieszę że instynktownie obniżyłaś temperaturę – termoobieg podnosi ją w trakcie pieczenia średnio o 15-20’C 🙂 Cieszę się że wyszło!
Rewelacyjne buły. Zanim zdążyłam zrobić hambuksy, dwie znikły z blachy “na sucho”. To moje małe skrzaty urzędowały w kuchni pod moją krótką nieobecność😁 https://drive.google.com/file/d/1IkcYDS-WnBge9z0M99wInkqN3HCb1D0P/view?usp=drivesdk
One mają to do siebie że niepilnowane znikają bardzo szybko, zawsze się znajdzie “pomocnik” 😉 Na zdrowie!
Karo czy robiąc 2 porcje pieczemy je razem? Czy powinny być pieczone na środkowej półce? Robie je juz 3 raz ale zwykle 1 porcje wystarczyła A dzisiaj amerykańskie bbq od 6 rano i mąż ublagal bulki na mase osób 😀
Lepiej ich nie piec razem. Czas pieczenia jest krótki, dwie blachy osobno lepiej się upieką i ładniej przyrumienią.
Dzięki ♡ wyszły cudnie
A jest przepis na więcej bułek ? 🙂
Tak, bardzo prosty, nazywa się arytmetyka 😉
A więcej bułek TUTAJ
Karo poratuj prosze. Bulki w srodku jakby niedopieczone po 21 minutach. Za krotko wyrabialam? Za dlugo? Niedokladnie? Co moglo byc przyczyna? Moge podeslac zdjecie. Bardzo mi zalezy na podpowiedzi – burgery i pulled pork wyszly mi super, ale z ciastem drozdzowym mam zerowe doswiadczenie…
Jeszcze z takim przypadkiem to się nie spotkałam. Podeślij proszę zdjęcia na maila z kontaktu na stronie O MNIE i napisz jaka mąka, jaki piekarnik i czy coś zmieniałaś
Czy mogę dziś upiec żeby jutro zjeść? Nie zdechną się czy lepiej zamrozić i wieczorem wyciągnąć żeby się rozmroziły?
🙈 przepis to nasz faworyt! Zawsze korzystamy z niego i wychodzą boskie ❤️
Pewnie że możesz, wystarczy je podgrzać na grillu czy patelni. Ja najbardziej lubię piec zapas i mieć w zamrażalce w razie WG (Wielkiego Głodu 😉 )
Bułeczki przygotowuję kolejny raz. Za każdym razem wzbudzają zachwyt zaproszonych gości, a także domowników 😃 idealnie pasują do burgerów, lecz nie tylko!