‘Bread and butter pudding’ na blogu już było. To zapieczone z jajkami i mlekiem słodkie drożdżowe pieczywo, z dowolnymi dodatkami. Strata to wytrawna wersja tego dania – dania z resztek. Czerstwe pieczywo, boczek, cebulka i szpinak, jajka i mleko, ser i pieczarki. Całość – w zależności od tego gdzie wbijecie widelec – smakuje jak quiche, pizza, omlet i francuski tost. Nie tylko na śniadanie – strata super sprawdzi się i na obiad!
Mleko, chleb i jajka to podstawa w każdej kuchni (ok, poza wegańską). Nierzadko zdarza się, że chleb wysycha, bo kupiliśmy za dużo pieczywa. Nie wyrzucajcie go. Zróbcie tą zapiekankę. Jest prosta i genialnie pyszna.
Jajka mieszamy dokładnie z mlekiem, solą, mieloną gałką i pieprzem trzepaczką balonową. Czerstwą bułkę lub chleb, ze skórką, kroimy w kostkę o boku około 2-2,5cm. Wrzucamy ją do płynu, mieszamy i dajemy pieczywu przez przynajmniej 30-40 minut równomiernie nasiąknąć. Co jakiś czas warto mieszankę zamieszać (moje bułki niestety nie były czerstwe, al bardzo świeże, po nasiąknięciu porozpadały się zamiast trzymać formę i zapiekanka jest zdecydowanie niższa niż byłaby z czerstwego pieczywa).
Ścieramy ser na drobnej tarce. Dobry będzie każdy twardy i ostry żółty ser, ale cheddar pasuje tutaj wyjątkowo. Odkładamy na później dwa, trzy cienkie plasterki boczku, resztę wysmażamy bez dodatku tłuszczu na patelni, na chrupko. Odsączamy boczek z nadmiaru tłuszczu na papierowym ręczniku i łamiemy na mniejsze kawałki.
Na patelnię wkładamy odrobinę masła i szklimy pokrojoną w półplasterki szalotkę. Liście szpinaku drobno kroimy lub rwiemy. Na 20-30 sekund wrzucamy szpinak na patelnię do cebuli, zmniejszy swoją objętość. Ściągamy szpinak z cebulką do osobnej miseczki.
Pieczarki kroimy w półplasterki i mocno rumienimy je na rozgrzanym maśle. Jeśli puszczą wodę smażymy je tak długo, aż całkowicie się jej pozbędziemy. Pieczarki powinny być lekko zrumienione, nie uduszone. Skarmelizowane mają więcej smaku.
Rant tortownicy o średnicy 21-24cm smarujemy masłem i osypujemy tartą bułką, dno wykładamy papierem do pieczenia. Piekarnik rozgrzewamy do 180⁰C. Do pieczywa z mlekiem dodajemy 2/3 startego sera, podsmażone pieczarki, przesmażony połamany boczek i szpinak z cebulką. Całość dokładnie razem mieszamy. Przekładamy masę do formy i wyrównujemy wierzch. Posypujemy pozostałym tartym serem i rozkładamy pokrojone drobniej plasterki boczku.
Przykrywamy formę kawałkiem folii aluminiowej (możecie z niego zrobić pokrywkę) i pieczemy stratę na środkowej półce piekarnika przez 30 minut. Zdejmujemy z góry folię i dopiekamy kolejne 15-20 minut, aż wierzch zacznie być widocznie złoty i przypieczony a środek zapiekanki będzie mocno buzował.
Wyjmujemy z piekarnika, zostawiamy na 5-7minut aż całość dobrze się zestali i podajemy na gorąco, krojąc jak ciasto – w kliny. To duża porcja, wystarczy na obiad dla 4 osób lub śniadanie dla 6.
SKŁADNIKI
- 1 czerstwa długa pszenna bułka (weka, paryska, kawiorek, baton, gryzka) lub 1,5 bagietki, lub objętościowo- tyle samo pszennego chleba
- 6 jajek rozmiaru M
- 300ml mleka
- 50-100g boczku w cieniutkich plasterkach
- 250g pieczarek
- 1 cebulka szalotka
- 2-3 garści młodego szpinaku, posiekanego
- 1 szklanka startego sera, najlepiej cheddar
- 1/3 łyżeczki soli
- ½ łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej
- świeżo mielony czarny pieprz
- masło do smażenia i wysmarowania formy
- 2 łyżki bułki tartej do wysypania formy
4 komentarzy na temat “Strata – zapiekanka chlebowa bez strat, nie tylko na śniadanie”
gdzie kupujesz taki piękny i cienko pokrojony boczek? nigdzie nie mogę takiego znaleźć 🙁
Biedronka, Lidl, Piotr i Paweł. Dostępny w dwóch wersjach, surowy wędzony i parzony wędzony 🙂 nie mam krajalnicy a on jest naprawdę idealnie cieniutki
dziękuję Ci bardzo! 🙂
Bardzo syta. Chleby pomieszałam – pszenny z ciemnym. Całość wg mnie prosi się o sos czosnkowy. Ogólnie pycha ;D