Nie macie pomysłu na obiad? W roli głównego dania świetnie sprawdzą się szybkie szaszłyki z piersi kurczaka – mocno doprawione, glazurowane w sosie BBQ i naszykowane w całości na patelni. Podajcie do nich miękkie pszenne chlebki, soczystą i chrupiącą sałatkę, np. tą z pomidorami i ciecierzycą i cieszcie się pyszną, lekką ucztą!
Najwięcej problemu przy szykowaniu szaszłyków z mięsa kurczaka jest z jego pokrojeniem na takie kawałki, żeby wszystkie były mniej więcej tych samych gabarytów i równomiernie się smażyły. Kiedy tniemy każdą z kurczęcych piersi z osobno, kawałki na pewno będą przeróżniej wielkości – ciężko je nabić na patyk i ciężko dobrze przygotować. Mniejsze fragmenty będą gotowe szybciej i wyschną, większe mogą zostać w środku surowe i niedosmażone. Jest na to rada.
Piersi oczyszczamy z kawałków tłuszczu i błonek. Kroimy każdą pierś wzdłuż na połowę – razem z polędwiczką. Układamy sobie pocięte piersi na desce – naprzemiennie – jedna szerszym końcem do lewej strony, druga swoim szerszym końcem do prawej, pod spodem kolejna szerszym końcem do lewej, itd. Formujemy w ten sposób jeden duży, równej grubości kawałek mięsa.
Szykujemy sobie 4 patyczki do szaszłyków i dopiero teraz nabijamy na nie mięso, zachowując równe odległości pomiędzy patyczkami. Mięso rozcinamy w połowie odległości między patyczkami i mamy gotowe 4 duże, foremne, w miarę jednakowej wielkości szaszłyki. Prościej się nie da!
Mieszamy dokładnie wszystkie naszykowane przyprawy w miseczce, rozsypujemy je równomiernie na desce i otaczamy pocięte szaszłyki z każdej strony. Warto je zostawić po przyprawieniu na 30-40 minut, żeby przeszły aromatem przypraw. Rozgrzewamy patelnię grillową, doprawione szaszłyki z każdej strony smarujemy cienko sosem BBQ przy użyciu szczeciniastego pędzelka. Po pierwszym smarowaniu sosu jeszcze trochę zostanie.
Układamy szaszłyki na dobrze rozgrzanej, prawie dymiącej patelni grillowej i smażymy szaszłyki z każdej strony po 3,5-4 minuty na średnio wysokim ogniu. W czasie smażenia smarujemy szaszłyki pozostałym sosem. Kiedy każda strona już usmażona zwiększamy płomień pod patelnią i szaszłyki jeszcze po minucie mocno rumienimy z każdej strony, żeby sos BBQ się skarmelizował. Podajemy od razu.
SKŁADNIKI
4 porcje z dodatkami
- 3 średniej wielkości piersi z kurczaka z wolnego wybiegu, z polędwiczkami
- 5-6 łyżek sosu BBQ – domowego albo gotowego (jeśli sos bardzo gęsty – 1 łyżka ciepłej wody do rozcieńczenia)
- ½ łyżeczki curry
- 1 łyżeczka papryki słodkiej
- 1 niepełna łyżeczka soli
- 1 łyżeczka suszonego mielonego czosnku
- ½ łyżeczki mielonego chili albo pieprzu cayenne
- zamiast powyższych przypraw – 4 łyżeczki ulubionej przyprawy do kurczaka
6 komentarzy na temat “Szaszłyki z kurczaka w sosie BBQ – z patelni grillowej”
Czy zrobienie ich w piekarniku to dobry pomysł?
Nie, bo wyschną a sos bbq się nie skarmelizuje.
a czy na zwykłej patelni bedzie tez okej?
Ok. Tak myślałam. Dziękuję za odpowiedz
Super instrukcja – prosta i jasna!
Zawsze robię je z piekarnika i wychodzą miękkie i soczyste. Glazura jest idealna.
Żeberka robię podobnie.